Byli redaktorzy "Dziennika" domagają się wynagrodzeń za nadgodziny
Dwaj byli redaktorzy dawnego „Dziennika” pozwali wydawnictwo
Infor Biznes (dziś wydawca „Dziennika Gazety Prawnej”) o wypłatę wynagrodzeń za
nadgodziny, które przepracowali w redakcji. Razem domagają się wypłaty 244
tys. zł.
Byli redaktorzy działu
krajowego „Dziennika” Daniel Walczak (domaga się 159 tys. zł za nadgodziny
z ponad 3,5 roku pracy w redakcji) i Grzegorz Rzeczkowski (żąda 85
tys. zł za nadgodziny z ponadrocznej pracy) złożyli odrębne pozwy. Proces
Rzeczkowskiego z Infor Biznes ruszył w piątek.
Dziennikarze zaznaczają, że próbowali spór załatwić polubownie. Na ich wspólną rozprawę
pojednawczą w czerwcu 2010 roku nie stawił się jednak nikt z Inforu. Natomiast
w listopadzie ub.r., gdy miał ruszyć proces wytoczony przez Grzegorza Rzeczkowskiego, pełnomocnik Inforu
zaproponował przed sądem ugodę, po czym po dwóch miesiącach się z niej wycofał.
– Nie pałamy żądzą rewanżu na byłym pracodawcy, ale domagamy się
tego, co w naszej opinii nam się sprawiedliwie należy, czyli wynagrodzenia za
ogromny wysiłek, który włożyliśmy w tworzenie „Dziennika” – mówi Grzegorz
Rzeczkowski. – Praca w mediach z zasady jest ciężka, często to praca po
godzinach. Jako dziennikarze oraz redaktorzy z tym się godzimy. Ale tylko w
granicach zdrowego rozsądku – dodaje.
Nie udało nam się uzyskać komentarza wydawcy do sprawy.
Infor Biznes wydaje „Dziennik Gazetę Prawną” od września 2009 roku, kiedy to połączono "Gazetę Prawną" (Infor) i
"Dziennik" (wówczas Axel Springer Polska) w jeden tytuł. (SK)
(20.02.2012)
