Gdy Polska wystąpi w finale Euro 2012 spot reklamowy będzie kosztował 390 tys. zł

Jeśli Polacy zagrają w finale Euro 2012, za reklamę w TVP 1 przy tym meczu trzeba będzie zapłacić nawet 390 tys. zł netto. W domach mediowych tak wysokie ceny ustalone przez TVP wzbudzają zdumienie.

Jak poinformowało wczoraj biuro reklamy i handlu TVP, sprzedaż reklam przy transmisjach Euro 2012 będzie prowadzona od 29 lutego do 29 czerwca. W fazie grupowej najdroższa będzie reklama podczas transmisji meczu Polska-Grecja. 30-sekundowy spot przed drugą połową ma kosztować 277,7 tys. zł. Z kolei przy spotkaniach polskiej reprezentacji z Rosją i Czechami ceny sięgać będą 226 tys. zł.
W fazie pucharowej, jeśli nie dostaną się do niej Polacy, najdroższe będą reklamy przy meczu finałowym. Za spot po drugiej połowie trzeba będzie zapłacić 226 tys. zł, przed dogrywką – 231 tys. zł, a przed rzutami karnymi – 238 tys. zł.
Jeśli polska drużyna zagra w ćwierćfinale, za 30-sekundowy spot przy meczu reklamodawca zapłaci do 310,5 tys. zł, w półfinale – do 357,1 tys. zł, a w finale – do 390 tys. zł (wszystkie ceny netto, trzeba do nich liczyć VAT).
– Nie sądzę, żeby ta oferta sprzedawała się na pniu i spotkała się z entuzjazmem wśród klientów – komentuje Piotr Bieńko, dyrektor zarządzający domu mediowego Mediasense. – Myślę, że niektórzy reklamodawcy, którzy liczyli na obecność przy transmisjach Euro 2012, mogą być zaskoczeni tak wysokimi cenami – dodaje. Bieńko przypomina, że najdroższe pozycje w marcowym cenniku TVP – spoty przy serialach "Ranczo" i "M jak miłość" - nie kosztują więcej niż 90 tys. zł.
– Ceny cenami, ale jaka będzie rzeczywistość, to się dopiero okaże. Do gry wkroczą bowiem negocjatorzy – mówi Marek Racławski, head of TV department w domu mediowym PanMedia Western. – Znajdą się klienci, którzy będą się chcieli zareklamować przy Euro 2012, ale być może nie dokładnie za cenę pokazywaną w cennikach – uważa.
Przypomnijmy, że podczas Euro 2008 najdroższy w cenniku Polsatu był spot przy meczu Polska–Niemcy: kosztował 170 tys. zł.

KOZ