Dział: WYWIADY

Dodano: Październik 31, 2011

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

“Uczmy się rozmawiać z kibicami”

- mówi Anthony Scammell, associate director, sports marketing & sponsorship w londyńskim oddziale Hill & Knowlton, doradca firmy Castrol

Gdy po raz pierwszy usłyszałam przed Euro 2008, że jednym ze sponsorów imprezy jest właśnie Castrol, byłam zaskoczona. Co wspólnego ma olej silnikowy z piłką nożną?
 
To była bardzo często spotykana reakcja! Są trzy grupy sponsorów w sporcie. Pierwsza to idealni partnerzy, np. Adidas, producent sprzętu i odzieży sportowej. Są też tzw. naturalni partnerzy, np. marki piwowarskie, bo przecież oglądając mecz z przyjaciółmi, pijemy piwo. Trzeci rodzaj, to sponsorzy, którzy chcą być kojarzeni z pewnymi wartościami związanymi ze sportem. Do nich zalicza się Castrol. Dzięki projektowi Castrol Index (umożliwia kibicom analizę statystyk związanych z zawodnikami i drużynami – przyp. red.) docieramy do dużo większej liczby osób ze swoim przekazem niż gdybyśmy ograniczyli się jedynie do umieszczenia loga firmy na materiałach promocyjnych, koszulkach piłkarzy czy do kampanii sponsorskiej.
 
Sponsoring ograniczający się do umieszczenia swoich logotypów na stadionach ma jeszcze sens?

Zależy jaki cel chcemy osiągnąć. Do niektórych celów wystarczy umieszczenie loga na koszulkach sportowców i na bandach reklamowych wokół boiska. Jednak moim zdaniem sponsoring sportowy powinien być czymś więcej. To świetne narzędzie do nawiązania komunikacji pomiędzy marką, a klientem. Chociażby McDonald`s, który będzie sponsorem Euro 2012. Firma nie poprzestaje jedynie na logach na koszulkach zawodników, ale prowadzi też program ”Dziecięca eskorta”, przeprowadzi konkurs, wywoła emocje, sprawi radość dzieciom. Dzięki temu dotrze do tych osób, na których marce zależy, czyli do rodzin z dziećmi. Castrol poprzez swoje działania sponsorskie skierowane do fanów piłki nożnej, nie tylko chce promować markę, ale przede wszystkim promować ją jako markę innowacyjną, korzystającą z najnowszych technologii.
 
Komunikacja i public relations będą odgrywały coraz większą rolę w sponsoringu sportowym?
 
Sportem zainteresowana jest ogromna rzesza ludzi, sport wywołuje emocje, lubimy rozmawiać o nim rozmawiać. Każdy sponsor, który będzie umiał to wykorzystać, wejść w dialog z kibicami, nauczy się rozmawiać z nimi o sporcie i swojej marce w powiązaniu z nim, na pewno na tym zyska.
 
Rozmawiała Joanna Sędek
fot: Michał Gmitruk

(31.10.2011)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.