Niepewność i obawy w TVP

Od wczoraj prezesem Telewizji Polskiej znów jest Romuald Orzeł. Do pracy wrócił też członek zarządu Przemysław Tejkowski. Dziś rada nadzorcza wznowi przerwane w poniedziałek posiedzenie.

Orzeł i Tejkowski wrócili, bo skończył się okres ich zawieszenia. Wniosek o ponowne zawieszenie Orła upadł w poniedziałek, sprawa Tejkowskiego powróci na posiedzeniu rady nadzorczej TVP dziś wieczorem. Odwieszeni prezesi (obaj kojarzeni z PiS) dołączyli do Pawła Palucha i delegowanego Bogusława Piwowara, którzy dotychczas zarządzali spółką. – Spotkaliśmy się w czwórkę, przekazaliśmy kolegom sprawy bieżące, żeby się z nimi zapoznali, bo dawno ich nie było w telewizji. Obyło się bez niespodzianek – mówi Paweł Paluch. Na razie nie zapadły też żadne decyzje kadrowe, ale wszyscy w TVP się ich spodziewają: ruszyła m.in. korytarzowa giełda nazwisk nowych szefów Jedynki i ”Wiadomości”. – Siedzimy jak na szpilkach – mówi pracownik TVP. – Niby pracujemy, ale wszyscy myślą tylko o tym, co teraz będzie: kogo zwolnią, kto przyjdzie, co każą robić. To chora sytuacja – dodaje. Przemysław Tejkowski zapewniał wczoraj w Polskiej Agencji Prasowej, że zarząd nie będzie podejmować żadnych gwałtownych decyzji. ”Rzeczpospolita” poinformowała, że Romuald Orzeł rozważa zawieszenie dyrektora TVP Info Łukasza Kardasa i dyrektora biura koordynacji programowej Jacka Snopkiewicza. – Do niczego takiego nie doszło – mówi Andrzej Siwek, p.o. rzecznik prasowy TVP. Według ”Rz” Kardas i Snopkiewicz narazili się informacją, jaka w poniedziałek wieczorem znalazła się na pasku TVP Info. Kanał podał, że minister skarbu kazał swojemu przedstawicielowi w radzie nadzorczej Grzegorzowi Borowcowi głosować za odwieszeniem Orła, by ”zmusić KRRiT do niezwłocznego powołania nowej rady nadzorczej TVP” (głos Borowca, przewodniczącego rady, przeważył sprawę). Zarząd telewizji dostał już skargę Borowca, że tekst na pasku TVP Info ”nosi znamiona działania na szkodę spółki”. ”Presserwiss” ustalił, że prezes Orzeł zażądał wyjaśnienia sprawy paska – odpowiedzi oczekuje dzisiaj. Wczoraj wieczorem pojawiły się przypuszczenia, że Romuald Orzeł podjął już decyzję o powrocie na antenę programu Jana Pospieszalskiego "Warto rozmawiać". Taką nieoficjalną informację podał serwis wPolityce.pl. Wczoraj KRRiT po raz kolejny próbowała wybrać nową radę nadzorczą TVP. Bez powodzenia (regulator debatuje nad tym od grudnia ub.r., kiedy zakończyły się przesłuchania kandydatów). – Może nowa rada by coś zmieniła. Bo teraz wszyscy jesteśmy jak sparaliżowani. Przecież to nie służy żadnej sensownej pracy. Na dodatek staliśmy się pośmiewiskiem dla innych mediów – mówi inna osoba z TVP.

(RUT, 02.03.2011)