Mija termin zawieszenia zarządu TVP
28.02.2011, 07:52
Dziś mija trzymiesięczne zawieszenie Romualda Orła i Przemysława Tejkowskiego z zarządu Telewizji Polskiej SA.
Wieczorem zbierze się rada nadzorcza TVP. W planie ma sprawy kadrowe zarządu. – Wygląda na to, że jest większość potrzebna do przedłużenia zawieszenia – mówi nam jeden z członków rady nadzorczej. Inaczej Orzeł (prezes spółki) i Tejkowski wróciliby do pracy. – Raczej się na to nie zanosi – uważa osoba z kierownictwa TVP. Orzeł i Tejkowski byli już zawieszani dwukrotnie: w sierpniu i listopadzie ub.r. Rada nadzorcza – dziś lub w najbliższym czasie – będzie też musiała oddelegować kogoś ze swego grona do zarządzania spółką. Na razie tą osobą jest pełniący obowiązki prezes Bogusław Piwowar, lecz jego delegacja kończy się w przyszłym tygodniu (10 grudnia ub.r. skierowano go do zarządu na trzy miesiące). – Zdania prawników są podzielone. Jedni uważają, że Bogusława Piwowara będzie można delegować ponownie, inni – że nie. Ale w spółkach Skarbu Państwa były już przypadki ponownych delegacji, które potem wpisywano do KRS – stwierdza nasz rozmówca z rady nadzorczej. Rada nadzorcza musi uzupełnić zarząd TVP, bo inaczej zostałby w nim tylko Paweł Paluch. A jako członek zarządu nie może on w pojedynkę podpisywać umów w imieniu telewizji ani podejmować uchwał.(RUT, 28.02.2011)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










