Polskie miasta zyskują dzięki kibicom
335 tys. zł – tyle musiałby zapłacić Konin Polsatowi za obecność nazwy tego miasta podczas transmisji z meczu polskich siatkarzy z Niemcami. Nie zapłacił, bo o darmową promocję swego miasta zadbali kibice.
Agencja marketingu sportowego Pentagon Research zbadała eksponowanie nazw polskich miast podczas transmisji meczu naszych siatkarzy z drużyną Niemiec podczas mistrzostw świata we Włoszech (26 września br.). Podczas trwającego ponad dwie godziny meczu w Trieście kamery uchwyciły kibiców z flagami, na których znalazły się nazwy aż 49 polskich miast. Jak wyliczyli badacze, za taką reklamę w telewizji w tym czasie miasta musiałyby zapłacić 2,3 mln zł. – Dla miast jest to szansa na promocję, same tak dobrze tego nie robią – komentuje Marcin Suszycki, research manager Pentagon Research. W czasie meczu Polska - Niemcy dzięki kibicom najwięcej zyskał Konin. Wartość bezpłatnego czasu reklamowego, w którym pojawiła się jego nazwa, wyceniono na ponad 335 tys. zł. Biała Podlaska i Tychy za swoją obecność na antenie musiałyby zapłacić po 190 tys., a Złotoryja - 133 tys. zł.(RYD, 05.10.2010)










