KRRiT znów wysyła ogłoszenia o telewizji cyfrowej

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ponownie skierowała do publikacji w ”Monitorze Polskim” ogłoszenia dotyczące naziemnej telewizji cyfrowej. Tym razem z podpisem prezes UKE.

KRRiT liczyła, że pakiet ogłoszeń z 11 czerwca br., dotyczących zagospodarowania trzech multipleksów naziemnej telewizji cyfrowej, ukaże się w ”Monitorze Polskim” 16 czerwca. 7 lipca regulator dostał jednak je z powrotem. Rządowe Centrum Legislacji uznało, że dokumenty wymagają kontrasygnaty prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anny Streżyńskiej, choć przy wcześniejszych ogłoszeniach nie było to konieczne. Najpierw Krajowa Rada dosłała podpisane przez Streżyńską pismo, w którym KRRiT i UKE uzgodniły treść ogłoszeń. Gdy to nie poskutkowało, szefowa UKE podpisała ogłoszenia. – W czwartek wysłaliśmy je do RCL. Prezes Streżyńska sygnowała ogłoszenia z adnotacją, że podpisuje dokumenty z 11 czerwca – mówi Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT (odwołana KRRiT działa do czasu powołania pełnego pięcioosobowego składu). – Data jest o tyle ważna, że inaczej ktoś mógłby stwierdzić, że to ogłoszenia z 22 lipca i podważać je na tej podstawie – wyjaśnia Kołodziejski. 22 lipca byli już bowiem znani trzej członkowie nowej Krajowej Rady. Ogłoszenia, na których tak zależy KRRiT, dotyczą głównie konkursu na cztery miejsca na pierwszym multipleksie (MUX 1, trzy miejsca ma tam zapewnione telewizja publiczna i kanały TVP 1, TVP 2, TVP Info). MUX 2 przypadł naziemnym telewizjom komercyjnym nadającym dziś analogowo: Polsatowi, TVN, TV 4 i TV Puls. Każda ze stacji dostanie tam dwa miejsca. Mają już koncesje cyfrowe na obecnie nadawany program – ogłoszenie dotyczy drugiej koncesji, po jednym dodatkowym kanale dla każdego nadawcy. MUX 3 dostanie TVP, ale będzie można go uruchomić, dopiero gdy będzie działał MUX 1 i nadawca zwolni obecnie używane częstotliwości analogowe (ma to zrobić najpóźniej do końca lipca 2013 roku). Po przejściu na trzeci multipleks TVP zachowa prawo do trzech miejsc na pierwszym. – Wstrzymywanie publikacji ogłoszeń hamuje proces cyfryzacji – stwierdza Kołodziejski. – Jeśli nowej Krajowej Radzie nie spodoba się ich treść, ma prawo od ogłoszeń odstąpić – dodaje.

(RUT, 26.07.2010)