Dział: PERSONALIA

Dodano: Listopad 14, 2008

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Piotr Niemczycki został prezesem Agory, Marek Sowa zrezygnował

Marek Sowa zrezygnował ze stanowiska prezesa Agory SA z przyczyn osobistych – podał wczoraj późnym wieczorem zarząd spółki.

Rezygnacja Sowy obowiązuje od wczoraj. Był on prezesem od sierpnia 2007 roku. Piotr Niemczycki, dotychczasowy wiceprezes, został wybrany przez zarząd na stanowisko prezesa do czasu ostatecznego zatwierdzenia sprawozdań finansowych za 2008 rok, co nastąpi w połowie przyszłego roku. – Pan Niemczycki zgodził się przyjąć stanowisko prezesa, aby zapewnić ciągłość działalności spółki – mówi Urszula Szwed-Strych, rzeczniczka prasowa Agory. Niemczycki jako wiceprezes nadzorował segment prasy codziennej i Internetu. Jest jednym z założycieli spółki i ”Gazety Wyborczej”. Zarząd Agory uzupełnił wczoraj swój skład o Tomasza Józefackiego – dyrektora pionu Internet. Jako członek zarządu będzie odpowiadał za Internet i nowe media. W Agorze pracuje od 2004 roku, wcześniej był kierownikiem działu marketingu w ”The New York Times”. - Gratuluję Piotrowi Niemczyckiemu. Współpracuję z nim od lat w Izbie Wydawców Prasy i mam szacunek dla jego kompetencji i wiedzy o rynku – mówi Wiesław Podkański, prezes Izby Wydawców Prasy i honorowy prezes Axel Springer Polska. Dla szefów wydawnictw odejście Marka Sowy nie jest wielkim zaskoczeniem, bo już dawno mówili, że trudno mu się tam odnaleźć (wcześniej zajmował się rynkiem mediów elektronicznych). – Objęcie funkcji prezesa przez Niemczyckiego, który jest spiritus movens w tej spółce, jest uznaniem realnego stanu rzeczy w Agorze – mówi prezes jednego z wydawnictw, prosząc o anonimowość. Także analitycy z domów maklerskich nie bardzo wierzą w osobiste przyczyny rezygnacji Marka Sowy. – Wydaje się, że prezes musiał być rozczarowany wynikami, jakie spółka osiągała za jego rządów i postanowił zrezygnować. Wystarczyło obserwować spadek kursu Agory i jak reagował na ostatnie decyzje spółki, na przykład o akwizycjach – mówi jeden z analityków, prosząc o anonimowość. Pytany, czy akcjonariusze dawali wyraz swojemu niezadowoleniu działaniami Agory, odpowiada krótko: - Kurs spółki jest najlepszą na to odpowiedzią. Odejście Marka Sowy, który zapowiadał pchnięcie Agory bardziej w biznes związany z nowymi mediami, a mianowanie na jego miejsce Piotra Niemczyckiego, człowieka od początku związanego z Agorą, nie jest jednak najlepiej odczytywane przez finansistów. – Gdy w Agorze nastąpiła wymiana Wandy Rapaczyńskiej na Marka Sowę, człowieka z zewnątrz, była nadzieja, że nowy prezes zacznie rozwijać działalność spółki w nowych sektorach, szczególnie w mediach elektronicznych, ponieważ poprzedni skupiał się na ”Gazecie” i produktach pochodnych. Teraz, gdy stery przejął człowiek z wewnątrz, może się okazać, że wielkich zmian nie będzie, że wygra tendencja skupiania się na biznesie prasowym, która ma tendencję schyłkową – mówi pracownik jednego z domów maklerskich. Wczoraj po ogłoszeniu przez Agorę wyników za trzeci kwartał br. kurs spółki spadł na giełdzie o 16 proc. do 19,41 zł.

(GK, RG)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.