Sąd przywrócił Michała Narkiewicza-Jodko do pracy w Polskim Radiu

Michał Narkiewicz-Jodko od końca sierpnia 2020 roku do marca 2021 roku był dyrektorem radiowej Trójki (fot. materiały prasowe)
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy przywrócił do pracy w Polskim Radiu zwolnionego dyscyplinarnie Michała Narkiewicza-Jodko. Wyrok jest nieprawomocny.
Jak mówił "Presserwisowi" Michał Narkiewicz-Jodko, powody zwolnienia dyscyplinarnego były dwa. "Jestem żołnierzem terytorialnej służby wojskowej, odbywam specyficzne szkolenie. Każdy żołnierz TSW jest zobowiązany do odbycia w każdym miesiącu jednej rotacji weekendowej oraz jednego lub dwóch poligonów w wymiarze łącznie 14 dni. Ze względu na charakter mojego szkolenia o działaniach, które mam realizować, dowiadywałem się czasem dzień-dwa dni przed. O ile poprzedniej dyrekcji to nie przeszkadzało, likwidator pan Majcher podszedł do tego inaczej. Jak się dowiedziałem, fakt, że nie złożyłem na początku roku terminu wszystkich rotacji świadczy o moim podejściu do pracy" - tłumaczył. Drugi powód dotyczył złamania zakazu konkurencji, bo jest wspólnikiem Wildfilms, spółki stworzonej do produkcji filmu fabularnego.
Narkiewicz-Jodko pozwał Polskie Radio, domagając się przywrócenia do pracy i wypłaty odszkodowania. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy wydał w tym tygodniu wyrok, zgodnie z którym spółka ma go przywrócić do pracy na poprzednich warunkach.
Czytaj też: Nowe studio TVN 24 i "Faktów" – budowa trwała ponad pół roku. Mamy zdjęcia
- Decyzję sądu przyjmuję ze zrozumieniem i satysfakcją - mówi "Presserwisowi" Michał Narkiewicz-Jodko. - Mam nadzieję, że wyrok ten będzie sygnałem dla likwidatora Polskiego Radia, aby przyszłe swoje decyzje podejmował w oparciu o stan faktyczny, a nie wyimaginowane powody o nacechowaniu politycznym. To również sygnał dla osób, które pełnią służbę w Terytorialnej Służbie Wojskowej, że państwo wywiązuje się dodatkowej ochrony osób, które, szczególnie w obecnej sytuacji geopolitycznej decydują się poświęcać swój czas i zaangażowanie na rzecz państwa - komentuje.
Polskie Radio zapowiada, że będzie się odwoływać od wyroku.
Michał Narkiewicz-Jodko ostatnio pracował w archiwum Polskiego Radia. Od końca sierpnia 2020 roku do marca 2021 roku był dyrektorem radiowej Trójki. W tym czasie z rozgłośni odeszli kolejni dziennikarze, m.in. Marcin Łukawski, Patrycjusz Wyżga i Tomasz Gorazdowski, a Ernest Zozuń został zwolniony dyscyplinarnie.
Do Polskiego Radia Michał Narkiewicz-Jodko dołączył w czerwcu 2020 roku jako dyrektor agencji muzycznej. Wcześniej był dyrektorem produkcji w należącej do Grupy ZPR Media spółce Promotor United Entertainment. Dawniej pracował już w Polskim Radiu. Związany był również z agencją mediową Mastermind Media (jako project director).
Czytaj też: Producent "Kuchennych rewolucji" i "Naszego nowego domu" zwiększył przychody
(KOZ, 25.04.2025)
