OKO.press złożyło zawiadomienie do prokuratury na stosowanie Hermesa za PiS-u

Zawiadomienie obejmuje zbieranie przy pomocy oprogramowania Hermes danych z otwartych źródeł internetowych dotyczących sędziów, adwokatów i dziennikarzy (fot. HAD, screen: oko.press)
Redakcja OKO.press złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w sprawie stosowania oprogramowania do inwigilacji Hermes do zbierania informacji, m.in. o dziennikarzach, w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Zawiadomienie obejmuje zbieranie przy pomocy oprogramowania Hermes danych z otwartych źródeł internetowych dotyczących sędziów, adwokatów i dziennikarzy.
Prokuratura szukała spisku dziennikarzy i sędziów
W tej ostatniej grupie mowa o Magdalenie Gałczyńskiej (Onet), Ewie Ivanovej ("Gazeta Wyborcza"), Annie Mierzyńskiej (OKO.press), Biance Mikołajewskiej (ówcześnie OKO.press, obecnie TVP), Mariuszu Jałoszewskim (OKO.press), Tomaszu Marcu (ówcześnie dziennikarz TVN 24), Tomaszu Skorym (RMF FM) i Pawle Miterze.
Czytaj też: Kolejna odsłona konfliktu w SDP. Powstał oddział mazowiecki z Michałem Karnowskim na czele
"Dane o nich zbierali analitycy z wydziału analiz kryminalnych Prokuratury Krajowej w 2021 roku. Pozyskano dane z profili tych osób na Facebooku, Twitterze, Instagramie. Szukano numerów telefonów, danych mailowych. Badano powiązania z innymi osobami w sieci. Sprawdzano ich wpisy, kto lubi ich posty, sprawdzano komentarze pod wpisami" – napisał w OKO.press Mariusz Jałoszewski.
Jak podkreśla dziennikarz, formalną podstawą do użycia programu Hermes było śledztwo prokuratury, która "szukała rzekomego spisku dziennikarzy i sędziów zawiązanego w celu skompromitowania »reform« Ziobry i jego ludzi". Śledztwo umorzono po zmianie władzy w 2024 roku.
Czytaj też: Świderski: Rezygnacja z badań Mediapanelu nie zaszkodziła Wirtualnej Polsce
(MZD, 26.03.2025)
