Lokalne media zauważają wizyty kandydatów na prezydenta. Ale kandydaci nie chcą rozmawiać
Przed wyborami kandydaci na prezydenta RP nie chcą rozmawiać z mediami lokalnymi (screen: YouTube/Donald Tusk - kanał oficjalny, fot. Piotr Polak/PAP, screen: YouTube/wPolsce24; kol. HAD)
Rozpoczęła się prekampania wyborcza. Kandydaci na prezydenta RP ruszyli w objazdy po kraju, licząc na zainteresowanie nie tylko lokalnych wyborców, ale też lokalnych mediów. Nie chcą jednak z nimi rozmawiać.
Redaktorzy gazet regionalnych są zgodni: spotkania przedwyborcze kandydatów na prezydenta RP trzeba zauważyć. Zwłaszcza że każdy z nich składa zwykle obietnice wyborcze związane z konkretnym regionem.
Wizyty Trzaskowskiego i Hołowni
W Koziej Woli w woj. świętokrzyskim Rafał Trzaskowski obiecał w ubiegłym tygodniu "odczarować Końskie" – stolicę powiatu koneckiego, co odnotowało regionalne "Echo Dnia" (Polska Press). Jednak lokalny "Tygodnik Konecki" wizyty Trzaskowskiego nie odnotowuje, choć tydzień wcześniej pisał o wizycie Radosława Sikorskiego w jego podróży przed partyjnymi prawyborami.
Czytaj też: Lokalny biznesmen i polityk przegrywa proces z historykiem. Poszło o wywiad na Slazag.pl
Trzaskowski w Radomiu mówił o współpracy samorządów i darmowych żłobkach. Przyjechał jako prezydent Warszawy. "Echo Dnia" odnotowało, "Tygodnik Radomski" już nie, ale należący do Radomskiej Grupy Mediowej serwis CoZaDzień.pl – owszem.
Kieleckie "Echo Dnia" odnotowało również wizyty Szymona Hołowni, ale jako marszałka sejmu – w Kielcach, Jędrzejowie i Radomiu.
O sobotniej wizycie Trzaskowskiego w Gliwicach pisał nie tylko regionalny "Dziennik Zachodni". Poświęcił mu również uwagę największy lokalny portal InfoGliwice.pl, ale nie "Nowiny Gliwickie".
"Za wcześnie na wyborcze konkrety"
Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, symbolicznie zainaugurował w ubiegłym tygodniu swoją kampanię na stacji Włoszczowa Północ, o czym doniosło "Echo Dnia" i lokalny włoszczowski portal "Moja Gazeta Lokalna".
Czytaj też: Michał Jamroż odszedł z "Gazety Wyborczej". Był zastępcą redaktora naczelnego w Trójmieście
Nawrocki odniósł się krytycznie do planów likwidacji szybkich połączeń kolejowych Włoszczowy z Warszawą, a to temat, na którego punkcie lokalni mieszkańcy są wyczuleni.
– Wydaje mi się, że jest jeszcze za wcześnie na wyborcze konkrety – mówi "Presserwisowi" Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej" i szef Stowarzyszenia Gazet Lokalnych i zastrzega, że sam chętnie widziałby kandydatów na prezydentów w swoim powiecie. – Mimo że zapowiadają odwiedziny w każdym z powiatów, to wcale nie jest takie oczywiste. W poprzednich wyborach pojawił się Andrzej Duda i to nie w mieście, które skupia połowę mieszkańców powiatu, a gdzieś w terenie – dodaje.
Lokalni wydawcy zwracają uwagę, że kandydaci niechętnie rozmawiają z lokalnymi dziennikarzami w miejscowościach, które odwiedzają. Takie rozmowy, o lokalnych konkretach, byłyby dla czytelników interesujące. – Ale wymagałyby od kandydatów przygotowania, a nie tylko mówienia ogólnikami z wyborczej trybuny – mówi Andrysiak.
(PAR, 03.12.2024)