Dział: PRASA

Dodano: Listopad 21, 2024

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Jimmy Lai zaczął zeznawać w trwającym już rok procesie w Hongkongu. Trump: "wyciągnę go"

W rozpoczętym rok temu procesie Jimmy Lai zaczął zeznawać (screen: YouTube/ABC News (Australia)

Jimmy Lai, były magnat medialny i hongkoński aktywista, złożył pierwsze zeznania w sądzie w trwającym już niemal rok, z przerwami, procesie dotyczącym bezpieczeństwa narodowego, nadzorowanym przez władze Pekinu.

Właściciel nieistniejącego już tabloidu "Apple Daily" jest oskarżony przez chińskie władze o zmowę z "obcymi siłami", a także o spisek w celu publikacji materiałów podżegających do niepokojów społecznych. 

Lai został aresztowany w grudniu 2020 roku na mocy kontrowersyjnego prawa o bezpieczeństwie narodowym, wprowadzonego w odpowiedzi na masowe protesty prodemokratyczne w Hongkongu. Od tamtego czasu przebywa w więzieniu.

Przed sądem w West Kowloon zgromadziły się tłumy. Od samego rana blisko 100 osób ustawiło się w kolejce, by zająć miejsce na publicznej galerii sądowej. 

76-letni Jimmy Lai nie przyznaje się do zarzutów.

Donald Trump publicznie zadeklarował, że "w 100 procentach” wyciągnie Jimmiego Lai z kraju, jeśli wróci do władzy.

(MAC, 21.11.2024)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.