CNN pozwany przez Project Veritas o zniesławienie. Trump zaczyna porządki

Federalny sąd apelacyjny Stanów Zjednoczonych uznał za zasadny pozew o zniesławienie złożony przez grupę Project Veritas przeciwko sieci telewizyjnej CNN. W grę wchodzi odszkodowanie liczone w milionach dolarów.

Project Veritas, określający się jako konserwatywna organizacja ujawniająca nadużycia władzy i mediów w USA, zarzuca CNN, że po zawieszeniu konta grupy na Twitterze w marcu 2021 roku, dziennikarka stacji Anna Cabrera na antenie stwierdziła, iż powodem zawieszenia było promowanie dezinformacji. To miało spowodować dla organizacji określone szkody wizerunkowe.

Sąd uznał, że CNN mógł działać z intencją zaszkodzenia organizacji, ponieważ kierownictwo stacji wiedziało, że oświadczenia Cabrery są nieprawdziwe. Mógł też "w sposób lekkomyślny zlekceważyć możliwość", iż członkowie Project Veritas mogą mówić prawdę.

Libby Locke i Joe Oliveri, którzy reprezentują Project Veritas, stwierdzili we wspólnym oświadczeniu, że będą dążyć do procesu z ławą przysięgłych.

To nie pierwszy ostatnio przypadek w Stanach Zjednoczonych, gdy sąd apelacyjny uznaje zasadność ponownego wniesienia pozwu wobec organizacji medialnych. W sierpniu była gubernator Alaski - Sarah Palin - otrzymała decyzję o możliwości nowego postępowania przeciwko "The New York Times" (także chodzi o zniesławienie).

Sędzia okręgowy Steve Jones oddalił pozew Project Veritas w marcu 2022 roku stwierdzając, że oświadczenia Cabrery są zasadniczo zgodne z prawdą, w świetle obowiązującego prawa Nowego Jorku. Jednak teraz sędzia okręgowa Elizabeth Branch, stwierdziła, że widzowie mogą uznać rozpowszechnianie dezinformacji za poważniejsze od tego, do czego przyznała się organizacja (a przyznała się do publikowania prywatnych wiadomości bez zgody użytkowników). Project Veritas, według obecnie sądu, ma prawo do wniesienia pozwu.

To nie pierwszy konflikt pomiędzy CNN a Project Veritas. W roku 2020 organizacja ujawniła nagranie wideo przedstawiające pracownika CNN opisującego, jak telewizja pracowała, aby podczas kampanii w 2020 roku pokazać ówczesnego kandydata na prezydenta Joe Bidena w korzystnym świetle. Sieć miała wtedy według Project Veritas działać na niekorzyść Donalda Trumpa.

Zaraz po ogłoszeniu wyników tegorocznych wyborów preznckich Donald Trump mówił, że przyjdzie czas, aby rozliczyć się z wrogimi mu dziennikarzami. CNN miał być pierwszy na liście.

(MAC, 08.11.2024)