Wicemarszałek Sejmu: rząd zlecił kampanię "Sprawiedliwe sądy", a szef PFN zaprzecza
Kampania "Sprawiedliwe sądy" prowadzona jest przez Polską Fundację Narodową na zlecenie rządu - przyznał dziennikarzom wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Tego samego dnia rano Maciej Świrski, jeden z szefów PFN, zapewniał, że za kampanią nie stoi ani rząd, ani Prawo i Sprawiedliwość.
Po raz pierwszy polityk PiS przyznał, że kampania Polskiej Fundacji Narodowej jest prowadzona na zlecenie rządu. Chodzi o kampanię informacyjną "Sprawiedliwe sądy", na którą PFN ma wydać 19 milionów złotych. Maciej Świrski, członek zarządu fundacji, 14 września br. w porannej rozmowie w RMF FM z Robertem Mazurkiem przekonywał, że kampania "Sprawiedliwe sądy" ma przeciwstawiać się dezinformacji. "Ale pan się w czyim imieniu, przepraszam, przeciwstawia? W imieniu PiS-u, w imieniu rządu?" - pytał Mazurek. "Nic nie wiem na ten temat, żebym się przeciwstawiał w imieniu PiS-u czy w imieniu rządu - w imieniu obywateli" - odpowiedział Świrski. "Żadna propaganda partyjna, panie redaktorze" - zapewnił.
Zaprzeczył temu kilka godzin później wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki z PiS. "To jest kampania, którą prowadzi Fundacja Narodowa. Oczywiście na zlecenie rządu – stwierdził Terlecki na spotkaniu z dziennikarzami.
Centrum Informacji Rządu nie odpowiedziało na pytanie "Presserwisu", jaki związek z kampanią prowadzoną przez PFN ma rząd.
(Mackuch, 15.09.2017)