Press Club Polska: bandycki atak na operatora Polsatu to wydarzenie bez precedensu

screen Polsatnews.pl
”Bandycki atak na wykonującego obowiązki dziennikarskie operatora Telewizji Polsat News jest wydarzeniem, które nie ma precedensu” – napisała w oświadczeniu organizacja Press Club Polska.
Jak informowaliśmy, operator Polsat News Wojciech Zdanowicz został pobity podczas realizowania materiału o wycince w Puszczy Białowieskiej.
”Próba potrącenia samochodem, brutalne pobicie, kradzież oraz zniszczenie sprzętu nie pozostawiają wątpliwości co do faktu, że sprawcy działali z premedytacją, za nic mając nie tylko swobodę wykonywania zawodu, ale przede wszystkim zdrowie, a nawet życie zaatakowanego” – czytamy w oświadczeniu Press Club Polska.
Organizacja zwraca uwagę, że doszło nie tylko do przestępstwa z art. 43 Prawa prasowego (”Kto używa przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia dziennikarza do opublikowania lub zaniechania opublikowania materiału prasowego albo do podjęcia lub zaniechania interwencji prasowej — podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”), ale także z Kodeksu karnego. ”Szczegółową kwalifikację prawną pozostawiamy właściwym instytucjom” – zapowiedziała organizacja.
”W tej sprawie pojawia się także bardzo istotne pytanie, na które – mamy nadzieję – w toku śledztwa zostanie uzyskana odpowiedź: czy sprawcy działali z własnej inicjatywy, czy na czyjeś polecenie” – pisze Press Club Polska.
(KOZ, 31.07.2017)
