Awanturował się u Ziemca, zabrały się za niego "Wiadomości"
10 czerwca br. w programie "Gość Wiadomości" na antenie TVP Info poseł PO Michał Szczerba zapytał prowadzącego Krzysztofa Ziemca, czy nie ma "problemów z codziennym goleniem się rano i spoglądaniem w lustro, będąc na usługach PiS-owskiej, propagandowej telewizji". 11 czerwca br. - w odpowiedzi na to, co zaszło w studiu - w głównym wydaniu "Wiadomości" wyemitowany został materiał "Michał Szczerba show".
10 czerwca br. w programie "Gość Wiadomości", który prowadził Krzysztof Ziemiec, gośćmi byli Michał Szczerba z PO oraz Paweł Grabowski z Kukiz'15. Już na początku programu Krzysztof Ziemiec podkreślił, że obaj politycy są z partii opozycyjnych. Następnie poseł PO Michał Szczerba wyjaśnił, dlaczego przyjął zaproszenie do programu. Powiedział, że był ciekawy, jakie pytania zada mu Ziemiec. I wtedy polityk zapytał, czy Ziemiec "nie ma problemów z codziennym goleniem się rano i spoglądaniem w lustro, będąc na usługach PiS-owskiej, propagandowej telewizji". Dziennikarz odpowiedział, że nie ma z tym problemów i podkreślił, że to on jako gospodarz programu jest od zadawania pytań.
Poseł Szczerba mówił także o "mocodawcach siedzących na Nowogrodzkiej" oraz "podniecaniu się przez TVP Info nielegalnie nagranymi prywatnymi rozmowami w restauracji" oraz o "Wiadomościach TV-PiS". Poseł Grabowski prosił Szczerbę, by poszedł wykrzyczeć się na Stadion Narodowy (na mecz Polska – Rumunia) i "wyszedł z transu".
Dzień później, 11 czerwca br. - w odpowiedzi na to, co zaszło w studiu - w głównym wydaniu "Wiadomości" wyemitowany został materiał Jakuba Wojtanowskiego "Michał Szczerba show". W materiale podkreślono, że "silne rozemocjonowanie posła to standard". Z kolei Michał Adamczyk, zapowiadając w niedzielę "Gościa Wiadomości", stwierdził, że TVP próbowała zaprosić do studia 11 polityków PO, ale wszyscy odmówili.
(JOK, 12.06.2017)