Władze Opola nie wpuszczają TVP do amfiteatru
Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski wydał polecenie, by do amfiteatru opolskiego nie wpuszczać ekip Telewizji Polskiej. Miały one przygotowywać scenografię na festiwal – informuje Opole.wyborcza.pl.
Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu miał się rozpocząć 9 czerwca i rozpoczęto już budowę scenografii. 22 maja rano do amfiteatru nie została wpuszczona jednak ekipa TVP. „Takie polecenie wydał prezydent Opola” – przyznała w rozmowie z Opole.wyborcza.pl Katarzyna Oborska-Marciniak, rzeczniczka prezydenta. „Festiwal powinien się rozpocząć za trzy tygodnie. Naszym zdaniem, TVP nie będzie w tym czasie w stanie zorganizować imprezy na poziomie, którego Opole i jego mieszkańcy oczekują” – dodaje rzeczniczka.
Kontrowersje wokół 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu wybuchły po tym, jak pojawiły się informacje, że na jubileuszu z okazji 50-lecia pracy scenicznej Maryli Rodowicz nie wystąpi Kayah, bo nie zgodził się na to prezes TVP Jacek Kurski. Kayah m.in. uczestniczyła w manifestacjach Komitetu Obrony Demokracji i sprzeciwiała się planom zaostrzenia prawa antyaborcyjnego. Telewizja twierdziła, że TVP nie ingeruje w dobór gwiazd mających wystąpić na jubileuszu Rodowicz. Jednak kolejni artyści w proteście przeciwko cenzurze zaczęli odwoływać swój udział w festiwalu.
Prezydent Opola proponuje, by program festiwalu powstał w Akademii Polskiej Piosenki, w skład której wejdą przedstawiciele miasta, TVP, artyści o uznanym dorobku, organizacje artystów, a także przedstawiciele publicznych i komercyjnych rozgłośni radiowych.
Władze Opola negocjują teraz z TVP propozycję prezydenta. Dopóki nie zapadną konkretne ustalenia, ekipy TVP zostaną poza amfiteatrem.
(22.05.2017)