Witryna Telewizji Republika ofiarą ataku hakerskiego
(fot. telewizjarepublika.pl)
Telewizja Republika poinformowała we wtorek, że jej serwis internetowy padł ofiarą ataku hakerskiego.
Atak miał się objawiać nienaturalnym ruchem, którego celem jest zajęcie wszelkich dostępnych zasobów serwera Telewizji Republika i tym samym uczynienie go niedostępnym dla zwykłych użytkowników (tzw. atak DDoS).
Jak tłumaczy Przemysław Szałański, szef IT w Telewizji Republika, atak polegał na zwiększonej ilości jednoczesnych połączeń, co przekraczało limity serweru stacji. Część użytkowników, wchodząc na stronę, widziała komunikat o błędzie 502. - Pierwszy atak miał miejsce w poniedziałek około godziny 20 i trwał przez dwie godziny, ale najbardziej odczuwalny był dla naszych użytkowników przez pierwsze pół godziny - opowiada Szałański. Drugi atak, we wtorek przed 9, spowodował utrudnienia w dostępnie do strony przez godzinę. Szałański informuje, że do popołudnia strona działała wolniej (serwer musiał obsłużyć więcej zapytań).
W komunikacie Telewizja Republika podała, że zarząd podejmie kroki prawne "mające na celu znalezienie i ukaranie winnych tego ataku" i spekulowała, jakoby akcja mogła mieć związek z wezwaniem do bojkotu "Faktów" TVN. Kluby "Gazety Polskiej" namawiały bowiem do bojkotu "Faktów" o godz. 19 i oglądania w tym czasie programu Telewizji Republika.
(KOZ, 08.02.2017)