Mazurek: PiS nie ogranicza dziennikarzy. To kancelaria Sejmu

Beata Mazurek podczas audycji "Gość Radia Zet" (fot. za radiozet.pl)
Prawo i Sprawiedliwość nie wprowadza żadnych ograniczeń dla dziennikarzy; jeśli już, to kancelaria Sejmu - powiedziała w czwartek w Radiu Zet rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
"Mogę odpowiadać tylko za mój klub, a klub takich ograniczeń nie wprowadza. Byłam wczoraj w biurze prasowym i każdy z dziennikarzy, który chciał tam wejść i ze mną rozmawiać, rozmawiał. Wiem, że biuro prasowe wydało komunikat, że każdy, kto chce wejść do biura prasowego Prawa i Sprawiedliwości, taką możliwość ma" - podkreśliła w rozmowie z Konradem Piaseckim Beata Mazurek, zaznaczając, że "jeżeli takie ograniczenie jest czymś nowym, to jest błędem".
Jak przypomniała korytarz sejmowy był wyłączony dla mediów już w 2008 roku, a więc nie za rządów PiS. "Teraz egzekwowane są zarządzenia, przepisy, które uprzednio funkcjonowały (...) Trzeba pytać albo marszałka Sejmu, albo kancelarię Sejmu, dlaczego akurat w tym momencie, a nie wcześniej, zaczęła egzekwować zarządzenia, które nie były przestrzegane" - dodała rzeczniczka PiS.
(PAP, 26.01.2017)
