Press Club apeluje do marszałka Senatu, aby nie zrywał uzgodnień
Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski podczas uroczystego zgromadzenia posłów i senatorów z okazji 10. rocznicy zaprzysiężenia Lecha Kaczyńskiego na Prezydenta RP
Członkowie Press Club Polska w liście do marszałka Senatu przypominają mu o ustaleniach poczynionych na spotkaniu 19 grudnia br. Mimo jego zapowiedzi dziennikarze nadal mają problemy z wejściem do parlamentu.
W poniedziałek 19 grudnia w senacie odbyło się spotkanie przedstawicieli redakcji z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim. Oświadczył im, że dziennikarze będą mogli znów wchodzić swobodnie do parlamentu najpóźniej od wtorku 20 grudnia, od godz. 10.00. Potwierdził to publicznie prezydent Andrzej Duda. Tymczasem nadal do parlamentu nie można wchodzić na przepustki jednorazowe.
W czwartek (22.12.2016) przed sejmem postawiono ogrodzenie, co dodatkowo utrudnia wstęp, nie tylko dziennikarzom. "Dziś nie są już wpuszczani żadni dziennikarze na przepustki jednorazowe, w tym np. operatorzy i ekipy telewizyjne (...). Uprzejmie prosimy Pana Marszałka o pilną interwencję w tej sprawie" - napisali w czwartek 22 grudnia sygnatariusze listu. Podpisali się pod nim Jarosław Włodarczyk i Marcin Lewicki z Press Clubu. "Zwracamy się do Pana Marszałka z wnioskiem o niezrywanie przez Panów Marszałków poczynionych uzgodnień, w szczególności przywrócenie dostępu dziennikarzy do budynków Sejmu i Senatu" - napisano w liście.
Na spotkaniu u marszałka 19 grudnia dziennikarze usłyszeli, że na razie mają obowiązywać dotychczasowe warunki regulujące dostęp mediów do sejmu i senatu.
- Myślę, że już wystarczająco pozwoliliśmy władzy na to, by nas rozgrywała. Nie gódźmy się na żadne negocjacje, rozmowy, konsultacje. Nie przykładajmy ręki do samoograniczania się. Nie bierzmy udziału w czymś, co nasi koledzy po fachu jeszcze przez wiele lat będą nam mogli słusznie wytykać - zaapelował do środowiska po spotkaniu z marszałkiem redaktor naczelny "Press" Andrzej Skworz.
(JK, 22.12.2016)