Bielecki, Zawadzki i Mikołajewski kończą pracę w "Gazecie Wyborczej"

Tomasz Bielecki, Mariusz Zawadzki, Jarosław Mikołajewski (fot. za twitter / archiwum / facebook)
"Gazeta Wyborcza" (Agora) rozstaje się z Mariuszem Zawadzkim i Tomaszem Bieleckim, korespondentami zagranicznymi dziennika. O swoim odejściu poinformował także Jarosław Mikołajewski.
Obecnie korespondentem "GW" w Waszyngtonie jest Mariusz Zawadzki, a w Brukseli - Tomasz Bielecki.
- We wrześniu powiedziano mi, że "Gazeta" planuje zamknąć placówkę w Waszyngtonie. Zaproponowano mi powrót do redakcji w Warszawie na nowych warunkach, ale nie byłem zadowolony z oferty. W związku z tym mój kontrakt kończy się - zgodnie z jego warunkami i za porozumieniem stron - 1 kwietnia 2017 roku - informuje Mariusz Zawadzki.
Tomasz Bielecki informuje, że będzie pracować do marca 2017 roku. – Nie będę miał następcy z ”GW” w Brukseli – przyznaje Bielecki.
Pierwszy o tym, że Zawadzki i Bielecki rozstają się z ”GW” napisał na Facebooku Michał Broniatowski, redaktor naczelny miesięcznika ”Forbes”.
O odejściu z "GW" poinformował także Jarosław Mikołajewski, który napisał na Facebooku: "Drodzy, czas to powiedzieć: zostałem zwolniony z Gazety Wyborczej. W ramach zwolnień grupowych.
(KOZ, 11.12.2016)
