Policja nie znalazła narkotyków w TVP, ale wszczęła dochodzenie

(fot. pixabay.com)
Komenda Stołeczna Policji prowadzi dochodzenie mające wyjaśnić, czy w siedzibie Telewizji Polskiej przy placu Powstańców Warszawy zażywano narkotyki.
W ubiegłym tygodniu jeden z pracowników Telewizyjnej Agencji Informacyjnej TVP wysłał na ogólny adres TVP e-mail, skarżąc się na „smród narkotyków” w redakcji. Została o tym zawiadomiona także stołeczna policja. „Policjanci tuż po otrzymaniu zgłoszenia, bezzwłocznie podjęli interwencję, w wyniku której nie ujawniono żadnych środków odurzających” – informuje komisarz Iwona Jurkiewicz z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
Narkotyków w TVP szukano w sobotę. Chociaż ich nie znaleziono, policja wszczęła dochodzenie. Jak się dowiedzieliśmy, część pracowników TAI zostanie przesłuchana. – Musimy tę sprawę dokładnie wyjaśnić. To normalna procedura w takich sytuacjach – mówi komisarz Iwona Jurkiewicz.
Z biura prasowego TVP w odpowiedzi na nasze pytania otrzymaliśmy informację, że telewizja „uruchomiła wszelkie przewidziane prawem procedury w tej sprawie".
(RUT, 08.12.2016)
