Szykuje się pikieta przeciwko ograniczeniom dla dziennikarzy w Sejmie
Dziennikarze w Sejmie (fot. za wikipedia.org)
Towarzystwo Dziennikarskie organizuje pikietę przeciwko ograniczaniu mediom swobody poruszania się po Sejmie.
Pikieta pod Sejmem ma się odbyć 15 grudnia w godz. 12-13. - We wtorek złożyłem w magistracie wniosek o zgodę. Najpóźniej w ciągu 48 godzin powinna być odpowiedź – mówi Jan Ordyński, członek zarządu Towarzystwa Dziennikarskiego i były sprawozdawca sejmowy.
- Inicjatywa powstała po liście redaktorów naczelnych – dodaje Dominika Wielowieyska z "Gazety Wyborczej", współorganizatorka pikiety. 18 listopada br., po informacji "Rzeczpospolitej", że dziennikarze sejmowi mają pracować daleko od sali obrad, szefowie redakcji wystosowali wspólny apel do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. "Takie regulacje oznaczałyby ograniczenie prawa dziennikarzy do wykonywania zawodu, a co za tym idzie – prawa opinii publicznej do informacji o pracach władzy ustawodawczej" – napisali, apelując, by zmiany nie były wprowadzane bez konsultacji z przedstawicielami redakcji. Pod listem podpisali się ponad podziałami m.in. Paweł Lisicki ("Tygodnik do Rzeczy"), Jarosław Kurski ("Gazeta Wyborcza"), Tomasz Sakiewicz ("Gazeta Polska" i "Gazeta Polska Codziennie") i Tomasz Lis ("Newsweek Polska").
Z kolei pod koniec listopada br. serwis 300polityka.pl poinformował, że Kancelaria Sejmu ma wprowadzić nowe akredytacje i ograniczyć liczbę dziennikarzy, którzy będą mieli dostęp do głównego sejmowego holu.
- Zapraszamy wszystkich, którzy chcą się przyłączyć do pikiety – mówi Dominika Wielowieyska. Udział w akcji zapowiedziało już kilkoro byłych i obecnych sprawozdawców sejmowych, oprócz Jana Ordyńskiego i Dominiki Wielowieyskiej m.in. Katarzyna Kolenda-Zaleska z TVN i TVN 24 oraz Andrzej Morozowski z TVN 24. - Uważam, że jesteśmy to winni obecnym sprawozdawcom sejmowym. My mieliśmy w Sejmie swobodę pracy – podkreśla Wielowieyska.
(RUT, 07.12.2016)