Dział: PRASA

Dodano: Sierpień 25, 2016

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

”Super Express” ma przez miesiąc przepraszać Monikę Janowską - na całej pierwszej stronie

"Super Express" o Monice Janowskiej pisał na pierwszej stronie

”Super Express” (ZPR Media) na pierwszej stronie przez miesiąc ma przepraszać za aferę futrzaną Monikę Janowską – zdecydował wczoraj Sąd Okręgowy w Warszawie. Wyrok jest nieprawomocny. Mecenas Roman Giertych tryumfuje.

Monika Janowska wytoczyła wydawcy "Super Expressu" powództwo o ochronę dóbr osobistych w związku z publikacją. Według tabloidu obecnie żona Roberta Janowskiego (prowadzącego program "Jaka to melodia" w TVP 1) i Janina Drzewiecka (żona byłego ministra sportu) miały ukraść futra z jednego z luksusowych butików w Miami.
Mecenas Roman Giertych, pełnomocnik Janowskiej, poinformował wczoraj w mediach społecznościowych, że decyzją Sądu Okręgowego w Warszawie gazeta ma zamieszczać sprostowanie na całej pierwszej stronie przez kolejnych 30 dni. ”Pod tytułem gazety reszta strony pierwszej ma zostać zastąpiona przeprosinami. Również portal se.pl ma na pierwszej stronie przez 30 dni przepraszać żonę dziennikarza. Nadto Sąd zasądził 150 tysięcy zadośćuczynienia oraz koszty procesu” – napisał Giertych na Facebooku.
– Zdecydowaliśmy się prosić sąd o taki wymiar przeprosin, aby dotrzeć do tych milionów ludzi, którzy na stacjach benzynowych i w kioskach, nawet nie kupując ”Super Expressu”, zapoznawali się z okładkami, na których moja mocodawczyni widniała jako złodziejka, co było kompletną nieprawdą – mówi ”Presserwisowi” Giertych. Jego zdaniem było to największe naruszenie dóbr osobistych, z jakim się spotkał w karierze mecenasa.
– Ten wyrok jest skandaliczny. Pisaliśmy wyłącznie prawdę. Nie mamy sobie nic do zarzucenia. Będziemy apelować – mówi Sławomir Jastrzębowski, redaktor naczelny ”Super Expressu”. – Napisaliśmy, że pani Głodek została zatrzymana na gorącym uczynku kradzieży, że przyznała się do winy, a potem – jak rozwijała się sprawa – że sąd odstąpił od wymierzenia kary i że w myśl amerykańskiego prawa jest niewinna. Co jednak nie przekreśla faktu, że została zatrzymana na gorącym uczynku i że przyznała się do winy – tłumaczy Jastrzębowski.
To już trzeci wyrok sądu w sprawach, jakie wytoczyła Monika Janowska mediom za tzw. aferę futrzaną. Wcześniej sąd nakazał przeprosiny i wypłatę zadośćuczynienia wydawcy serwisu Pudelek.pl (Grupa Wirtualna Polska) i ”Faktu” (Ringier Axel Springer Polska). Jak informuje Roman Giertych, Pudelek.pl również ma przepraszać przez 30 dni na głównej stronie, a ”Fakt” raz na pierwszej stronie, a potem na drugiej.
Wyrok w sprawie przeciwko "Super Expressowi" jest nieprawomocny.

(KOZ, 25.08.2016)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.