Dziennikarka Trojmiasto.pl: W sprawie Stoczni PR-owcy mają ułatwione zadanie
Wioletta Kakowska-Mehring, autorka publikacji "Agencja Rozwoju Przemysłu manipuluje. Niekontrolowany wyciek w sprawie Stoczni Gdańsk" zamieszczonej w serwisie Trojmiasto.pl, wyjaśnia dlaczego ujawniła plan działań komunikacyjnych przygotowany przez agencję Profile dla ARP:
Opublikowaliśmy te informacje, bo złapaliśmy ARP na kłamstwie. Bo nie podoba nam się postawa rządowej agencji w sprawie Stoczni Gdańsk. Toczy się wokół tego jakaś niesmaczna gra. I tak jak niczego nie oczekuję od biznesu, czy ukraińskiego, czy polskiego, czy jakiegokolwiek, nie oczekuję niczego od oligarchy Taruty, tak od rządowej Agencji i owszem. Powinny ją obowiązywać inne standardy. Zresztą przy tym temacie PR-owcy mają bardzo ułatwione zadanie. Społeczeństwo nie lubi stoczniowców, do tego „z kolebki”, tak jak górników.
Agencja rzuca hasło „nie możemy marnować publicznych pieniędzy”, „nie możemy więcej dopłacać z publicznej kasy” i już. A do tego ci związkowcy... Mało komu chce się zagłębić w temat. Bo jeśli Stocznia nie ma biznesowych podstaw, to ARP kilka miesięcy temu powinna była powiedzieć to otwarcie, oprzeć to na twardych argumentach i zamknąć sprawę bez pastwienia się i dawania pola spekulacjom.
(26.09.2013)