Wydarzenie w Paryżu jest krwawym aktem zmierzającym do zastraszenia dziennikarzy
Helsińska Fundacja Praw Człowieka potępia bezprecedensowy akt przemocy skierowany wobec dziennikarzy i podkreśla, że jest to zamach na wolność słowa w Europie. "Wypowiedzi szokujące, prowokacyjne i wzbudzające niepokój podlegają tej samej ochronie, co treści przychylnie odbierane przez odbiorców" - pisze HFPC.
HFPC podkreśla w swoim oświadczeniu, że magazyn „Charlie Hebdo” posługiwał się satyrą, której istotą jest przesada oraz przerysowanie rzeczywistości, a jego dziennikarze w odważny, niekiedy prowokacyjny sposób, komentowali bieżące problemy społeczne i wydarzenia polityczne. W oświadczeniu napisano:
W konstytucjach europejskich, jak również na podstawie art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, wypowiedzi szokujące, prowokacyjne i wzbudzające niepokój podlegają tej samej ochronie, co treści przychylnie odbierane przez odbiorców. Swoboda ekspresji jest podwaliną wolnego społeczeństwa. Mieści się w niej prawo do publikowania satyry, żartów, prześmiewczych komiksów, nawet takich, które mogą urazić czy oburzyć innych. Regularnie przypomina o tym w swoich orzeczeniach Europejski Trybunał Praw Człowieka, m.in. w polskiej sprawie Różycki i Kuliś przeciwko Polsce (skarga nr 27209/03).
W Europie coraz częściej zdarza się jednak, że zamyka się wystawy, wycofuje programy telewizyjne czy artykuły prasowe pod presją ochrony obyczajowości i uczuć religijnych. Tymczasem w krajach demokratycznych, respektujących prawa podstawowe, ochrona tych wartości nie może być realizowana kosztem nieproporcjonalnej ingerencji w wolność słowa. Wydarzenie w Paryżu jest krwawym i smutnym aktem zmierzających do zastraszenia dziennikarzy i cenzurowania materiałów, które ośmielają się godzić we wrażliwość innych. Niedopuszczalne jest stosowanie przemocy w celu zagłuszania niewygodnych treści. Wyrażamy nadzieję, że ten akt fundamentalizmu zostanie jak najszybciej wyjaśniony przez organy ścigania we Francji.
Pełna treść oświadczenia na stronie Hfhr.pl.
(08.01.2015)