Kwestionariusz fotoreportera
Być fotoreporterem znaczy... mieć oczy szeroko otwarte i szukać tematów oraz swojego oryginalnego sposobu ich opowiedzenia.
Naciskając spust migawki... czuję napięcie i niepewność, czy zdjęcie będzie tym, co chcę pokazać.
Moje najlepsze zdjęcie... mam wiele całkiem dobrych, ale najlepsze? Mam nadzieję, że nadal czekam na jego zrobienie :)
Gdy widzę piękne zdjęcie innego autora... podziwiam i zazdroszczę.
Brzydota... bywa inspirująca, ale najczęściej drażniąca.
Wystawy... miałem własną, na cudze czasem chadzam, ale postanowiłem już nie rozmawiać z tak zwanymi „twórcami”, bo lepiej, żeby zdjęcia mówiły za siebie.
Najlepiej wspominam... rok 2013, oby ten też był tak dobry.
Najgorzej wspominam... sen, kiedy w miejscu publicznym byłem nagi... w ogóle mam wiele żenujących snów :)
Największy stres miałem... podczas każdego zleceniu dla nowego klienta.
Chciałbym sfotografować... operację chirurgiczną.
Mówienie o fotografii... jest przyjemne, bo sporo o niej już wiem, jednak wiem, kiedy przestać, żeby nie zanudzić.
Nie miałem ze sobą aparatu... pod prysznicem, dlatego jestem czysty.
Pieniądze z fotografii... są, ale mogłoby być ich więcej.
Gdybym nie był fotoreporterem... byłbym inżynierem, handlowcem, kierowcą - jakie to ma znaczenie?
(12.02.2014)